Nareszcie po gali.Chłopcy wygrali nagrodę.Wszyscy szczęśliwi jesteśmy już na przyjęciu.
-Ej słuchajcie ja i Zayn musimy wam coś powiedzieć.
-Kochanie ale to zaraz chciał bym wam wszystkich kogoś przedstawić-mój ojciec przesunął się na bok.A ja ujrzałam jakąś kobietę była nawet dość ładnie ubrana koło niej stał mężczyzna ubrany w garnitur i jakiś chłopak ubrany tak samo jak jego ojciec był chyba w moim wieku-To jest Król Walli Henry i jego małżonka królowa Marina oraz ich syn książę Michael
-Bardzo miło znowu was widzieć-powiedziała moja mama z uśmiechem.Byłam zła chciała bym mieć już to za sobą a teraz ehh..
-Nie jesteśmy dzisiaj tutaj bez powodu-odezwał się tamten mężczyzna.Dawaj dawaj stary do rzeczy trochę mi się śpieszy
-Sprawa dotyczy ciebie Madie jak i również Michaela-popatrzyłam na mojego ojca jak na kosmitę.Co on znowu wykombinował.Spojrzałam z przerażeniem w oczach na Zayna który cały czas się na mnie patrzył.Poczułam jak łapie mnie za moimi plecami za rękę,co dodało mi trochę otuchy.
-Może przejdźmy do rzeczy.Chodzi nam o media.Większość z nich jest pewna że razem z waszą rodziną nie jesteśmy w najlepszych kontaktach.
-Nie za bardzo rozumiem można do rzeczy-byłam już mocno wkurzona no kurwa powie w końcu o co chodzi czy będzie tak ględził
-Wszyscy zdecydowaliśmy że ty Madie będziesz musiała być dziewczyną Michaela
-Słucham-krzyknęłam.Nie no ja się chyba przesłyszałam.
-Ale tylko na jakiś czas by pokazać innym że jesteśmy w dobrych stosunkach.Nasz syn się już zgodził.
-Was chyba wszystkich pogięło
-Madie!-skarcił mnie ojciec.Jak oni sobie to wyobrażają.Chodzę z Zaynem i nic tego nie zmieni.W ogóle ten ich cały książę..kurwa kto to jest stoi jak by ktoś mu kij w dupę wepchnął, no bardziej się wyprostować chyba nie da.,włosy ulizane ja pierdole nie nie ma szans żebym się z kimś takim pokazała.
-Ja już idę-powiedziałam po czym skierowałam się w stronę wyjścia.Słyszałam jeszcze wołania ojca ale nawet nie spojrzałam w tamtą stronę.Gdy wyszłam na zewnątrz przystanęłam by wziąć głęboki oddech.
Poczułam jak ktoś obejmuje mnie od tyłu.Wiedziałam że to Zayn dlatego się nie ruszyłam.
-Madie musisz się na to zgodzić nie masz wyjścia-szepnął mi do ucha.Momentalnie się od niego oderwałam.
-Serio Zayn tak Ci zależy na naszym związku.
-Nie Madie kocham ciebie i dobrze o tym wiesz.Po prostu to jest twój ojciec nie możesz przeze mnie..
-Nie Zayn nie zrobię tego nie chcę..chce tylko ciebie-wtuliłam się w chłopaka-Tak bardzo cię kocham-wyszeptałam w jego tors
-Chodź zabieram Cię z tond-pociągnął mnie za rękę
Wsiedliśmy do samochodu.
-Gdzie jedziemy?-zapytałam
-Na razie do domu spakuj się okej
-Ale po co?
-Zobaczysz po prostu przebież się i spakuj najpotrzebniejsze rzeczy
Gdy dojechaliśmy szybko pobiegliśmy do swoich pokoi.Spakowałam swoje rzeczy i przebrałam się w to:http://stylistki.pl/na-jesienne-dni-dd-369607/.Po chwili w moim pokoju pojawił się Zayn.
-A ty gdzie masz swój bagaż?
-Już w samochodzie chodź bo spóźnimy się na samolot
-Co Zayn haha jaki samolot-biegłam za chłopakiem który niósł mój bagaż
-Zobaczysz a teraz wsiadaj.
Po jakiś 10 minutach byliśmy już na lotnisku.Usłyszałam głos kobiety : Wszyscy pasażerowie lotu 56 na Majorkę proszeni są na odprawę
-O nasz lot idziemy
-Jak to nasz lot lecimy na Majorkę.Zayn!-zaśmiałam się
-No już chodź nie marudź będzie fajnie-uśmiech nie schodził mu z twarzy
-Wiesz że cię kocham-pocałowałam go
-Ja ciebie bardziej-pociągnął mnie za rękę.Po paru minutach siedzieliśmy już w samolocie.
Poczułam jak telefon wibruje mi w kieszeni.Na wyświetlaczu widniał napis "MAMA DZWONI"
____________________________________________________________________________-
Hej na początek chciała bym was przeprosić ze tak późno dodaje rozdział.
Nie mam za wiele czasu cały czas teraz mam dużo nauki zresztą mam dużo prób
ponieważ mam występ na dzień nauczyciela.Dziękuję za komentarze ale fajnie by było żeby było ich więcej.
Pozdrawiam :*
Super rozdział :P czekam na następny :P jestem ciekawa dalszych akcji :D
OdpowiedzUsuńRozumiem cie całkowicie też nie mam za dużo czasu. Rozdział świetny bo mnie zaskoczyłaś tym wyjazdem i pomysłem jej ojca. Czekam na nn i zycze weny.
OdpowiedzUsuńSwitny rozdial ! Juz chce nexta ! Ciekawa jestem co bedzie dalej . Zycze weny i czekam na nastepny !
OdpowiedzUsuńzapraszam :
http://midnight-memoriess.blogspot.it/